samoakcpetacja

Kilka kroków do samoakceptacji

Człowiek, który nie akceptuje samego siebie, nie potrafi odnaleźć się w społeczeństwie i żyje w pełnym przekonaniu, że nic się jej nie należy i nawet największe starania nie przyniosą żadnych efektów. Niestety brak samoakceptacji powoduje, że dana osoba zgadza się ze wszystkim, co przyniesie jej los. Tak być nie może! O to kilka kroków do samoakceptacji! Warto je poznać!

Jak radzić sobie z krytyką?

Z krytyką bardzo często spotykają się właśnie osoby, które się nie akceptują. Dla innych są doskonałym obiektem do drwin i zaczepek, ponieważ raczej nie będą się bronić. Gdy krytyka konstruktywna jest jeszcze akceptowalna, to takiej, która nie ma żadnych podstaw, należy powiedzieć stanowcze nie! W takiej sytuacji najlepiej jest działać asertywnie. Nie ma potrzeby nikogo obrażać, czy rzucać się na niego z pięściami, bo w taki sposób agresor będzie pewny, że chociaż część jego słów jest zgodna z prawdą. Z całą pewnością nie można też uciekać, czy płakać, bo to jest oznaka słabości i przyznanie się otwarcie do tego, że krytyka rzeczywiście nas dotknęła. Z definicji asertywności wyraźnie wynika, że jest to wypowiedzenie własnego zdania w sposób otwarty. Dlatego, kiedy ktoś nas bezpodstawnie krytykuje, to z pełną kulturą należy takiemu człowiekowi powiedzieć, że nie podoba się nam to, co mówi i jeśli nadal chce kogoś oceniać, to niech zacznie od własnej osoby, bo nikt nie jest idealny.

Źródła poczucia niskiej wartości

Poczucie niskiej wartości może mieć bardzo różne podłoże, które warto znaleźć. Do tego zadania potrzebne będzie cofnięcie się pamięcią nawet do najmłodszych lat. Często jest tak, że już w dzieciństwie pojawiła się osoba, która ciągle powtarzała, że dana osoba nie dorównuje innym, ma słabsze oceny, jest mniej spostrzegawcza, czy też niczym nie wyróżnia się na tle rówieśników. Psychologowie twierdzą, że im wcześniej człowiek doświadczył negatywnych doświadczeń od drugiej osoby, tym niska samoocena będzie niższa. Długotrwałe słuchanie o własnej bezwartościowości skutkuje, że człowiek zwyczajnie zaczyna w nią wierzyć. W wielu przypadkach odbudowanie poczucia własnej wartości wymaga ogromnego trudu i nierzadko pomocy specjalisty, a dokładniej terapii. Najważniejsze jest to, aby zrozumieć, że da się na nowo odnaleźć samego siebie, tylko trzeba spróbować!

Jak pracować nad swoją samooceną?

Przede wszystkim należy pamiętać, że życie jest tylko jedno i nikt za nas go nie przeżyje. To, że komuś nie podobają się nasze pasje, marzenia, czy też styl bycia nie ma żadnego znaczenia! Ważne jest to, aby robić to, co się kocha, co sprawia nam przyjemność. Pod żadnym pozorem nie można porównywać się do innych, przecież nie ma dwóch takich samych osób. Człowiek po prostu musi czuć się dobrze z samym sobą. Warto postanowić na nowe znajomości, aktywność fizyczną, jakiś odważny, krok, który sprawi, że w głowie pojawi się myśl: nie jestem beznadziejny, zrobiłem to! Dobrze jest na jakiś czas zapomnieć o kompleksach, przecież każdy je ma. Jeśli samodzielna walka z brakiem akceptacji nie skutkuje, to może najwyższa pora pomyśleć o specjalnych warsztatach?